Już się nie mogłam doczekać, żeby napisać ten post! Dzisiaj chciałabym Was oprowadzić po Chorwacji, a dokładniej po Istrii (półwysep w południowej części Europy). Trafiłam tam do miasteczka Prementura, gdzie zakochałam się w plażach:
Ogólnie tam gdzie mieszkaliśmy, były przynajmniej 4 plaże (niestety nie udało mi się odwiedzić wszystkich).
Obejrzałam na nich również obowiązkowo zachody słońca:
Zrobiliśmy sobie wycieczkę do oddalonego o 12 km miasta Pula (dawniej Pola haha), w którym się zakochałam.
Jest to rzymskie miasteczko, więc do zobaczenia było tam bardzo dużo rzymskich obiektów. Niestety
nie udało nam się zobaczyć wszystkich, ale przynajmniej udało mi się uwiecznić kilka z nich.
Amfiteatr:
Był on areną walk gladiatorów, potem organizowano tam targi oraz turnieje rycerskie. Obecnie odbywają się tam koncerty.
Na końcu amfiteatru można wejść również do muzeum:
Podwójna brama (Double/Twin Gates):
To trzecia z bram prowadzących niegdyś do starego miasta, obecnie nic za nią nie ma.
Łuk Sergiusza (Złota Brama):
Został wzniesiony by upamiętnić zmarłych członków rodziny z rodu Sergiusza. Był on połączony z bramą, po której obecnie nie ma śladu.
W Puli wykupiliśmy sobie również rejs:
Niestety do wyboru były tylko i wyłącznie dwa rejsy. Jeden po to, aby zobaczyć delfiny o zachodzie słońca (pani przyznała się, że niestety nie widać ani nie słychać żadnych delfinów, stąd się na to nie zdecydowaliśmy) i drugi - płyniemy na wyspę Fažana
Po drodze mijaliśmy takie wyspy jak Safari, z możliwością teoretycznego zobaczenia delfinów itd., z angielsko - chorwacko - niemieckim przewodnikiem, z rybą lub mięsem na obiad (do wyboru). Wreszcie mieliśmy dotrzeć na wyżej wspomnianą wyspę, mieć tam dwie godziny na zwiedzanie czy ewentualne plażowanie (leżaki miały być 'w cenie', co okazało się nieprawdą). Rejs okazał się bardzo mało interesujący. Przewodnik prawie nic nie opowiadał, nic nie było wartego uwagi na wodzie. Z wyspy Safari można było zauważyć tylko i wyłącznie jeżdżące po niej Meleksy. Na Fažanie plaża była mało atrakcyjna, jak to bywa z plażami w mieście, a jedyne, co mi się tam podobało to kolorowe, klimatyczne kamieniczki.
Jednak nie ma co płakać. Mieszkaliśmy tylko jakiś kilometr od Parku Krajobrazowego - Kamenjaka:
Plaż tam było od groma, a piękne widoki zapierały dech w piersiach. Niestety - zdjęcia kompletnie tego nie odzwierciedlają, tym bardziej, że nie chciałam zbytnio uchwycać na nich ludzi, a to graniczyło z cudem. Co powiem z cennych rad? Warto tam jechać rowerem czy nawet samochodem, ponieważ ten park jest naprawdę rozległy i jeden dzień to za mało, żeby go zwiedzić.
No i to by było na tyle z mojej podróży. Potem zostało tylko wrócić przez Węgry, Czechy i Słowację, nic nie zwiedzając po drodze, ponieważ podróż była planowana na ostatnią chwilę, więc tak naprawdę wyszło bardzo spontanicznie, ale niczego nie żałuję, a widoki zostaną ze mną do końca ;)
Na moim >Instagramie< na stories, w dzień publikacji postów (środa, sobota) zaczęły od jakiegoś czasu pojawiać się streszczenia postów bloga, więc jeśli nie macie czasu przeczytać posta, a jesteście ciekawi, co zawiera, zapraszam na szybki przegląd ;) Oczywiście stories zostają potem przypięte na profil.
Zobacz także:
>Chorwacja z lockdownie<
>Kazimierz Dolny z Polą w 11 krokach<
>Władysławowo z Polą w 15 krokach<
//Pola
Czyli wycieczka się udała. Zdjęcia piękne, chciałoby się zobaczyć te wszystkie miejsca. Nigdy nie byłam w Chorwacji, a chciałabym kiedyś tam pojechać. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne 🙂 a zawsze omijałem Chorwacje :(
OdpowiedzUsuńI czemu :/
UsuńPiękne zdjęcia, w Chorwacji jest co zwiedzać :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, cudowne widoki. Chorwacja mi się marzy i na pewno jeśli nie za rok to za dwa tam zawitam :) Amfiteatr robi wrażenie, zresztą wszystko co zwiedziłaś i pokazałaś na zdjęciach jest piękne :) Uwielbiam podróżować, dlatego super było zobaczyć te zakątki na twoim blogu. Pozdrawiam i zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńw takim razie ciesze się bardzo i również pozdrawiam ;)
UsuńW Chorwacji jeszcze nigdy nie byłam ale kiedyś z pewnością tam polecę. Przepiękne fotki i cudowne widoki. Ta woda ❤️
OdpowiedzUsuńJakie tam są piękne widoki. Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, najbardziej mi się te podobają te śliczne plaże 😊
OdpowiedzUsuńAleż widoki. Piękne miejsca zwiedziliście :)
OdpowiedzUsuńAch, marzą mi się odwiedziny na Chorwacji :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się wcale że tak ekscytowalas sie opublikowaniem tego posta. Kurcze ja bym pewnie po nocach nie spała. Słodki Jezu co to za widoki!
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Piękne zdjęcia! Ciekawy kraj!
OdpowiedzUsuńW Chorwacji jeszcze nie byłam, ale w planach już mam od jakiegoś czasu. Może za rok... :)
jeny uwielbiam te zdjęcia! I Chorwację, mimo że byłam tak tlyko raz, ale w zupełnie innym miejscu niż Ty ;) a Twoje miejsca wydają się genialne! mega chętnie tam pojadę i pozwiedzam ;)
OdpowiedzUsuńChorwacja właśnie ma to do siebie, że gdzie nie pojedziesz tam jest inaczej niż w poprzednim miejscu i to jest super!
UsuńOoo jak pięęęknieee. Ostatnio z kolegą sobie gadaliśmy, że za rok jedziemy do Chorwacji i teraz mam jeszcze większą ochotę na to <3
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
UsuńAmfiteatr urzekający. Można by tam zrobić ekstra sesję fotograficzną. ;)
OdpowiedzUsuńLubię kamieniste plaże, te wysokie skały zanurzone w krystalicznej wodzie, to sś widoki nie do opisania.
Piękne widoki :) Nie byłam jeszcze w Chorwacji, ale mam nadzieję, że niebawem się to uda.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu marzę o Chorwacji, jeszcze nie miałam okazji się tam wybrać i strasznie zazdroszczę takiego wyjazdu! Zdjęcia są cudowne, pięknie tam jest :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
Uwielbiam te morza. Cudowne są!
OdpowiedzUsuńTakie spontaniczne wypady są super i bardzo mi się podoba Chorwacja :) Może nie jest to punkt numer 1, ale jednak ma swoje uroki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia i jaka czysta woda :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miałam w tym roku wyjechać do Chorwacji na wakacje, jednakże koronawirus zepsuł mi plany. Ostatecznie na szczęście udało nam się pojechać do Grecji. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia *.*
w takim razie super, Chorwacja może poczekać 😃
UsuńNigdy nie byłam w Chorwacji ☺
OdpowiedzUsuńJuz same zdjęcia ,zrobiły na mnie ogromne wrażenie 😍
Tym bardziej rozumiem dlaczego nie mogłaś się doczekać ,opublikowania tego postu ☺
Pozdrawiam
Chorwacja ma swój urok, uwielbiam takie miejsca nad morzem. Na zdjęciach widać, że jest tam pięknie.
OdpowiedzUsuńDodaję bloga do obserwacji
Pozdrawiam :)
Ale tam pięknie, Chorwacja to moje małe marzenie. W końcu muszę się tam wybrać
OdpowiedzUsuńvery beautiful pictures! <3
OdpowiedzUsuńLoving these place and pictures very much. Have a great day!
OdpowiedzUsuńRampdiary
Beautyandfashionfreaks
Jak pięknie ;))
OdpowiedzUsuńPięknie tam. Mam w planach wyjazd, ale nie w tym roku.
OdpowiedzUsuńCo za piękne widoki! Kocham zachody słońca. :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Chorwacja - nigdy niestety nie byłam.
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą 😉
UsuńPrzepiękne zdjęcia i widoki <3 Aż sama chciałabym się tam przenieść. Zazdroszczę takich pięknych wspomnień :*
OdpowiedzUsuńŚliczne widoki ❤
OdpowiedzUsuńJejku teraz to i ja się zakochałam! Te plaże i ten amfiteatr, coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńKilkanaście lat temu byłam w Chorwacji, ale niestety Puli nie zwiedziłam. Ten kraj jest tak piękny, że z chęcią bym tam wróciła :) Niesamowite zdjęcia zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńw takim razie koniecznie musisz się tam wybrać!
UsuńAleż zachwycające widoki. <3 Nigdy nie byłam w Chorwacji, więc dziękuję Ci za tę wirtualną wycieczkę. ;)
OdpowiedzUsuń❤
UsuńUwielbiam Chorwację, ale w Puli jeszcze nie byłam. Kamenjak jest przecudny, dwa lata temu się tam wybieraliśmy, ale ostatecznie wybraliśmy Pag i rejony Zadaru.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!:)
w takim razie muszę się i tam wybrać 🥰
UsuńI want to go.
OdpowiedzUsuńMożna nacieszyć oczy!
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPięknie! Moje marzenie żeby tam pojechać! :)
OdpowiedzUsuńmarzenia trzeba spełniać!
UsuńCudnie patrzy się na te zdjęcia, piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia <3 te widoki zapierają dech w piersiach
OdpowiedzUsuńWow, widoki naprawdę niesamowite a zdjęcia cudne! Z chęcią bym się wybrała na taką wieczkę w te strony!
OdpowiedzUsuńZachwycające plaże:)
OdpowiedzUsuńChorwacja od dawna jest na mojej liście do zobaczenia. Po przeczytaniu Twojego wpisu już nie mogę się doczekać odwiedzenia tego kraju. Może się uda w przyszłym roku, kto wie? :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki!
UsuńW zeszłym roku nie mieliśmy szczęścia do Chorwacji i poza Jeziorami Plitwickimi trafiliśmy do miejsc, które nieszczególnie przypadły nam do gustu. Teraz widzę, że musimy wrócić <3
OdpowiedzUsuńjak już wspomniałam wyżej - w Chorawcji właśnie wspaniałe jest to, że jak nam się zgdzieś nie spodoba, możemy pojechać w inne miejsce i myślę, ze każdy tam znajdzie coś dla siebie :D
UsuńSuper miejsca, idealne na wypoczynek :) Zazdroszczę, bo u mnie w tym roku wieś, nie było źle, ale takich widoków jednak nie było.
OdpowiedzUsuńI piękne zdjęcia, takie prawdziwe :)
Ładnie tam :). Mi jak na razie z Chorwacji najbardziej spodobał się Rovinj i jeden park z wodospadem :).
OdpowiedzUsuń