6/03/2020 02:00:00 PM

Wakacje w lockdownie?

Wiecie za czym chyba najbardziej tęsknię podczas lockdownu? (Chociaż nie do końca jestem na lockdownie, bo na szczęście normalnie pracuję, jedyne co się zmieniło w moim życiu to możliwość lekcji online z czego nawiasem mówiąc jestem bardzo zadowolona i chciałabym, żeby tak zostało). Za podróżami. Wiecie ile bym dała, żeby móc już wsiąść w samolot i polecieć sobie na jakichś wypoczynek? Uwierzcie, że wiele.
Ogólnie podróże są dla mnie w życiu czymś ważnym. Podczas wyjazdów, nawet tych samochodowych wreszcie mam czas dla samej siebie i nic mnie nie obchodzi. Odkładam telefon i korzystam z każdej chwili. Dzięki podróżom mamy możliwość odkrywania nowych miejsc, powiedziałabym nawet, że samych siebie, no i odprężenia się, wręcz totalnego odmóżdżenia. Osobiście kocham ten moment, kiedy dzwoni mi budzik i zaczynam dopakowywać ostatnie rzeczy, walizka nie chce się do końca zamknąć, bo jak zwykle wzięłam najmniejszą, a rzeczy mam najwięcej, robię wszystko w pośpiechu aż wreszcie docieram na lotnisko. Nie wiem, może jestem dziwna, ale jestem zakochana w całej tej otoczce pośpiechu i nerwów, które towarzyszą mi podczas przechodzenia przez bramkę, sprawdzania czy aby na pewno mam paszport i w przechodzeniu mini zawału, kiedy nie wiem co zrobiłam ze swoją walizką. Myślę też, że dzięki lekkiemu stresowi, który towarzyszy mi od samego rana, bardziej doceniam chwile spędzone w samolocie. Po prostu wsiadam, samolot zaczyna wzbijać się w powietrze, a ja zaczynam cieszyć się jak małe dziecko i nie mogę odkleić się od szyby, bo właśnie podczas startu samolotu czuję się najlepiej na świecie. Serio, to dla mnie najlepsza atrakcja - startowanie, a potem dopiero lądowanie. W między czasie mogę w końcu się odprężyć, pobyć sama ze sobą pod warunkiem, że jakiś bąbelek akurat nie kopie mnie w siedzenie i pójść spać. Haha tak. Często śpię podczas lotów, bo w końcu zaczyna mi się nudzić, zwłaszcza jeśli to już droga powrotna, wtedy zazwyczaj jestem najbardziej zmęczona. Swoją drogą, wakacje męczą, a przecież wyjeżdżamy, żeby odpocząć..
Okej, dalej - przechodzimy do lądowania (tutaj, jak zwykle niektórzy klaszczą...), potem już tylko w duchu mam nadzieję, że bagaż dotrze do mnie jak najszybciej, zaczyna kręcić mi się w głowie od patrzenia na walizki leżące na taśmie, chwytam w końcu swoją i zaczyna się. Podczas podróży do hotelu nie chce mi się już spać, patrzę tylko na widoki. Docieram do hotelu iii wreszcie. Oficjalnie zaczynamy wypoczynek. Plaża, słońce, basen, morze, nowe smaki, nowi ludzie, przygody, no ogólnie jak to wakacje, wiecie o czym mówię. Naprawdę za tym tęsknię i mam nadzieję, że w tym roku jednak nic mnie nie ominie. Swoją drogą aż tak tęskno mi za plażą, że średnio co drugi dzień śni mi się, że jestem w jakimś atrakcyjnym kraju i siedzę nad hotelowym basenem i po prostu odpływam na słońcu po czym budzę się i widzę, że znowu pada 3 dzień z rzędu. Zastanawiam się wtedy czemu nie mogę mieszkać na Malediwach czy innej słonecznej Kubie.
No miejmy nadzieję, że jak najszybciej wróci wszystko do normy, ale jeśli nie, pamiętajmy, że w Polsce też może być bardzo fajnie.










A za czym Wy tęsknicie najbardziej na lockdownie? Podróże, imprezy czy może w ogóle coś innego?
 
// Pola

49 komentarzy:

  1. Ajjj, a ja właśnie nie lubię tego pośpiechu i stresu na lotnisku xD
    Ja tesknie za chłopakiem, którego nie widziałam od 5 miesięcy przez lockdown :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. współczuję, ale powoli wszystko wraca do normy, więc trzymam kciuki, że niedługo się zobaczycie!

      Usuń
  2. Ja lubię podróżować ale mi w zupełności wystarcza sam moment podróży. Od biedy sam rower też mi wystarcza jako podróż. Jako mała dziewczynka zasypiałam w samochodzie :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Może to dziwnie zabrzmi, ale tęsknie za chodzeniem do szkoły, po prostu za tą rutyną. Przez kwarantannę totalnie się rozleniwiłam i nie chce mi się tak przysiadywać do nauki. Poza tym brakuje mi tych wszystkich twarzy i towarzystwa. Jest mi smutno gdy myślę, że został mi tylko niecały rok szkoły.
    Oprócz tego - tęsknie za 18-nastkami. Pokochałam je! Cieszę się jednak, że moja będzie mogła się już odbyć, bo też powoli traciłam nadzieję.
    Malediwy to moje wymarzone miejsce do odhaczenia kiedyś w przyszłości :D Tak bardzo chciałabym je zobaczyć :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam kciuki za nas obie, żeby Malediwy kiedyś wypaliły! Co do szkoły - to wcale nie jest dziwne, również miałam taki moment, że chciałam wrócić, jeszcze przyjdzie na wszystko czas ;)

      Usuń
  4. Ja tęsknię w sumie za dawną normalnością. A w kwestii planów wakacyjnych - mieliśmy lecieć gdzieś gdzie jest murowana pogoda i odpoczywać, ale hmmmm.... chyba musimy lekko zmienić kierunek naszego odpoczynku...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tak samo, słoneczną Tunezję będę musiała zamienić chyba na coś innego, ale miejmy nadzieję, że nadrobimy w przyszłym roku!
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Już niedługo polecisz gdzieś tam. Wszystko wraca do normy. Miejmy nadzieję, że nie będzie powtórki na jesieni, bo już nas straszą....... Pozdrawiam serdecznie. :) .

    OdpowiedzUsuń
  6. Miejmy nadzieję, że niebawem wszystko wróci do normalności. Nie wyobrażam sobie, że w tym roku już nie będę w podróży...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też lubię podróżować, i masz rację, że w podróżach odkrywamy nie tylko nowe miejsca, ale także siebie. Cóż, puki co trzeba poczekać...

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj przeczytałam z ciekawością i zamarzyła mi się taka podróż, chociaż maleńka. :) Ciekawie piszesz, odwdzięczam się tym samym, również obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. very nice! 👏👏👏 Thanks for sharing! 🌈🌈🌈

    OdpowiedzUsuń
  10. I do miss being outdoors too. Everything will be back to normal in no time :)

    Marie
    https://theflowerduet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję pięknie!:)
    doskonale Cię rozumiem, przez pandemię wypadły nam wyjazdy na Bali i Islandię, cieszę się, że zdążyliśmy na wymarzone Malediwy przed tym wszystkim
    a co do wakacji w Polsce, szkoda, że fajne miejscówki są już zarezerwowane do końca lata:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno Bali i Islandia nie przepadły na dobre, w końcu się uda! A co do Polski, to fakt, ale jeszcze się łudzę, że uda mi się coś znaleźć ;)

      Usuń
    2. mam nadzieję!
      jeśli dobrze poszukasz to na pewno trafisz na jakieś perełki, które nie są jeszcze popularne, a tym samym oblegane, nam się udało coś porezerwować dopiero na jesień, ale w sumie bardzo lubię lato w Warszawie więc nie narzekam:)

      Usuń
  12. Piękne zdjęcia, szczególnie to ostatnie 😊 fajnie, że powoli wraca już wszystko do normy, bo marzy mi się taka podróż oraz sobotni wypad do klubu z koleżankami😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie podróże są dla mnie jednymi z najważniejszych rzeczy w życiu i za nimi tęsknię w tej sytuacji najbardziej, a ulubione kierunki to zdecydowanie południe, więc będę kombinować, żeby te wakacje również spędzić poza Polską:)
    Piękne zdjęcia:)
    Również obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tęsknie za morzem. Pomimo tego, że mieszkam niedaleko to przez to wszystko straciłam chęci.Teraz wszystko pomału wraca do normy, więc mam nadzieję, że niedługo zobaczę morze i piasek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę, że mieszkasz niedaleko, moim zdaniem powinnaś z tego korzystać, np. ja dałabym się pokroić, żeby mieszkać gdzieś blisko plaży, mam nadzieję, że szybciutko odzyskasz chęci ;)

      Usuń
  15. Od kilku lat wiecznie jeździłam na wakacje zagraniczne i to kilka razy w roku, więc te w Polsce to odmiana, lecz miła ❤

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne zdjęcia! A ja najbardziej tęsknię za beztroską, za tym żeby nie bać się chodzić w sklepie bez maski, nie myśleć o zagrożeniu jakimś wirusem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie sądziłam, że to powiem ale tęsknie za lotem! Dlatego zdecydowanie się z Tobą zgadzam! A o wakacjach.. jeejku miałam być w maju w Dubaju, a tymczasem wycieczkę odwołano:( Mega ubolewam, myślałam że sobie odpocznę:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. współczuję, ale trzymam kciuki, że polecisz, jak nie teraz to później ;)

      Usuń
  18. Zdjecia to piękna pamiątka, zwłaszcza teraz, kiedy nie można nigdzie poleciec miło popatrzeć na zdjęcia. Ja tez lubię zajęcia online i też lubie atmosfere przed wyjazdem. Najbardziej lubię pakowanie. A co do klaskania w samolocie, niby wiem, że trochę siara, ale zawsze to robię 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha ja za pierwszym razem też klasnęłam, bo wiadomo, pierwszy lot - największe emocje :D

      Usuń
  19. Oglądałam kiedyś filmy" Polska z góry" jest tak piękna i kilka miejsc chciałabym odwiedzić. Może Bory Tucholskie, Podlasie... pozdrawiam cieplutko i fajnego miejsca na wypoczynek Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja uwielbiam podróżować! Brakuje mi tej normalności, ale wierze, ze wszystko wróci do porządku. W tym roku nie mam planów na wakacjie :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie w Polsce może być pięknie, zapraszam do mnie na serie wakacje w Polsce! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja dużo nie podróżuję więc za tym mi nie tęskno ale rozumiem Ciebie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne zdjecia, ja za podróżowaniem nie tęsknię, bo nigdy dużo nie podróżowałam, ale tęsknię za normalnością.

    OdpowiedzUsuń
  24. Atrakcyjne życie zawsze robi wrażenie. Cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ajjj okropnie tęsknię za podróżami.. :(
    Piękne zdjęcia!
    http://artidotum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia. Też uwielbiam podróże...

    OdpowiedzUsuń
  27. Też uwielbiam podróże 😍
    Jednak ta cała "nerwowa otoczka " to coś czego nie lubię najbardziej ,chyba największy minus podróży...
    Mam nadzieję że nie zostanę zlinczowana ,ale teraz to mi już niczego nie brakuje - jest mi dobrze ,co było najpotrzebniejsze otworzyli i jest ok -no ale tylko dla mnie 😉
    Pierwsze zdjęcie ,a raczej miejsce -przepiekne 😍
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja raczej też nie narzeka, w porównaniu do tego co było, teraz jest o wiele lepiej :)
      To Chorwacja, zgadzam się, na razie ze wszystkich miejsc, które odwiedziłam, tam jest najładniej :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  28. Chętnie pojechałabym do domu ale niestety Uk wprowadziło od 1 czerwca 14 dniową kwarantannę po powrocie, więc nie wiem czy uda mi się pojechać gdzieś w tym roku:(:(

    OdpowiedzUsuń
  29. Życzę Ci, żebyś jak najszybciej mogła zrealizować swoje podróżnicze plany. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Samolotem nigdy nie leciałam, ale podróże lubię. Z chęcią bym się wybrała na jakieś małe wakacje. Śliczne zdjęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. myślę, że na lajcie będizmey podróżować ;) a przynajmniej po POlsce sobie pojeździmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po Polsce na pewno, myślę, że po Europie też, ale miałam w planach dalsze kraje i no niestety ;)

      Usuń

Cieszę się, że tu jesteś. Post przeczytany? Będzie mi niezmiernie miło, jeśli go skomentujesz. Możesz to zrobić również anonimowo. Jeśli regularnie tu zaglądasz, ucieszę się z Twojej obserwacji.
*modernizacja włączona po to, aby uniknąć spamu
* nie zostawiaj linków, jeśli będę chciała sama Cię znajdę ;)
* nie toleruję obs/obs
* staram się odwiedzić każdego czytelnika
* komentując, zgadzasz się na przetwarzanie danych.

Copyright © Don't understand , Blogger